Był ślub. I my na nim byliśmy.
A oto mały prezent dla Młodych.
No może nie taki mały, bo większy niż A4.
niewiele, ale zawsze ;-)
Ale starocie pokazuję. ehhhh
Po jakości zdjęcia widać. Uchowało się takie jedno.
Coż poradzić, co się odwlecze.....
Dziękuję za dobre słowo pod tulipanami i za podpowiedzenie co by tu można było jeszcze.... Przyznam się, że zaintrygował mnie wianek. Znalazłam już nawet tutorial z wiankiem w roli głównej i mam ochotę z niego skorzystać w najbliższym czasie.
pozdrawiam.
mysli weekendowe