Wyszyłam już dawno, i nie mogę się doczekać żeby pokazać.
Bardzo mi się podoba. I sama w sobie i ze względu na kolory.
A tak to się zaczęło :
A tu gotowa, jedna kolorowa plamka ;)
Później przyszła pora na konturki i na piankę ;)
A teraz stoi sobie oprawiona. I cieszy moje oczy.
I tak to z tymi wróżkami jest.
Fajnie się je robi. Szybko. I są śliczne.
Ja już chcę kolejną!
Wyszywam je osobno. Teraz tak się zastanawiam, że mogłam na jednym kawałku, i to w rządku je postawić.
A tak osobno? To teraz kombinuję jak je wykorzystać.
A teraz pytanie do bawiących się w Sal'u:
A Wy co z nimi zrobicie?
Myśli wróżkowe ;)
Śliczna ta wróżka :)słodziak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Madziu - tłumacz się" Pianka ? Podklejasz od spodu? ja fizeliną.
OdpowiedzUsuńA może taka oprawa, rama na kilka, no wiesz tryptyk itd
Pianka, to nic innego jak kąpiel ;)
Usuńelu...chyba chodziło o kąpiel z pianką ;)
OdpowiedzUsuńCudne są te wróżki, bardzo mi się podoba Twoja...chyba się również, na nie skuszę :)
Uściski :)
;)
UsuńWarto się skusić.
;)
UsuńWarto się skusić.
Ja na razie haftuję je na jednym dużym kawałku materiału, trzy w poziomie cztery w pionie. Wróżki w rzędzie są względem siebie poprzesuwane. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego ciekawy obraz, jeszcze kombinuję, by przestrzeń między nimi jakoś ozdobić.
OdpowiedzUsuńAż ciekawa jestem jak wyjdzie ;) zapowiada się świetnie
UsuńNie bawię się w SAL-u, ale je wyszywam, wiec mogę ci napisać, że robię z nich obrazek, po 4 w każdym rzędzie. A potem oprawię i powieszę na ścianie, bo podobają mi się szalenie.:)
OdpowiedzUsuńSzalenie? To tak jak mi ;)
UsuńŚliczne te wróżki...
OdpowiedzUsuńJakie urocze te wróżki aż nabrałam ochoty na haftowanie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna wróżkowa dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńUrocza wróżka!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta wróżka. Taka dziewuszka na balu karnawałowym :)
OdpowiedzUsuńMoja wróżka już czeka od początku miesiąca na odpowiednią datę ;) Ja swoje wróżki wyszywam osobno, później oprawię w takie same ramki i będą zdobiły ścianę w pokoju moich córeczek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł.
UsuńBardzo ładna panienka :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie są śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Lutowa wróżka bardzo ładna. Ciekawa już jestem kolejnej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wróżka cudność:)
OdpowiedzUsuńSłodziak z tej lutowej wróżki :)
OdpowiedzUsuńJa robię okrągłe obrazeczki na tekturce i podklejam filcem.
Ozdobią pokój mojej najmłodszej córki :)
masz racje wyszywa się je świetnie,szybko i przyjemnie,a efekt -same widzimy ;)
OdpowiedzUsuńja mam w planach porobić z nich obrazki - część pójdzie na prezent,może kilka się ostanie dla mnie :) ,zakupiłam już ramkę w ikei ,prezentują się w nich wspaniale ,powodzenia w dalszym wyszywaniu i wspólnej zabawie
zapraszam do siebie
ikusia40.blogspot.ie
Super! A może oprawić w kedną ramkę z okienkami na kilka zdjęć
OdpowiedzUsuńOoooo też fajny pomysł. Nawet widziałam takie ramki po cztery zdjęcia. Hmmmm. Pomyślę... Dzięki..
Usuń