Najpierw powstał hafcik z literką M, bo tak zaczyna się imię osoby dla której prezent jest przygotowany.
Później odbyło się poszukiwanie materiału. Koleżanka lubi gwiazdki, więc wybór był nawet prosty. I powstał futerał na tablet.
Z taką dużą czerwoną kokardką.
I jeszcze jeden mały dodatek w postaci kwiatków. Wiem, że kwiatki się spodobają bo M już długo "jęczała" że takie chce.
I tym oto sposobem upominek gotowy.
Na urodziny ;)
Tak jakoś koślawo się prezentuje, ale na żywo nie jest aż tak źle ;)
I tym miłym akcentem kończę na dziś. Życzę Wam wszystkiego dobrego w tym "przestępczym" dniu ;)))
Myśli uszytkowe
Jakie tam "koślawo"?! Przepięknie jest! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSama bym pojęczała o takie piękne tulipanki :)
OdpowiedzUsuńA futerał bardzo pomysłowy i śliczny...absolutnie ,nie powinnaś być samokrytyczna:)
A to wszystko dlatego żeby sodówa nie uderzyła ;)
UsuńDziękuję
super tulipanki !
OdpowiedzUsuńŚliczny futeralik . kwiatki rewelacyjne.Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny prezent na urodziny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny prezent! Te tulipany są obłędne :-)
OdpowiedzUsuńHmmmmm może się uśmiechnę o taki tylko na telefonik :)
OdpowiedzUsuńA uśmiechaj się, aż Cie pyśki rozbolą. ;)
Usuńnooo proszę jakie prezenciki od serca....
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenciki,a takie cudne tulipanki sama chciałabym dostac,więc "zazdraszczam " obdarowanej:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie i proszę nie marudzić! Tulipany super! Ja ostatnio też szyłam i zaraz siadam do następnych ;)
OdpowiedzUsuńPiękny upominek zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńnajbardziej lubię takie spersonalizowane prezenty :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent a tulipany odlotowe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń