Gąski, gąski do domu...
Jakiś czas temu nastała na fb moda na gąski.
Zakochałam się w nich bez pamięci.
Wyjścia nie było, musiałam je mieć. I sukcesywnie, pomalutku, tydzień za tygodniem moje stadko rośnie.
Zabrałam je na spacer :)
W promieniach słońca pięknie pozowały.
Sama nie wiem, która zgrabniej. Z różowym dziobem? Z niebieskim? A może żółtym?
Jest tyle możliwości.
A teraz gęsiego do domu!
Gąski są białe :
I w kolorze ecru:
I chociaż schemat ten sam, staram się, aby każda gąska była wyjątkowa, inna, nie tylko kolorystycznie, ale też inaczej ozdobiona. Wstążeczki, kwiatuszki, gwiazdki...
Zmieniłam też wykończenie gąski. Moje mają podstaweczki.
Mam nadzieję, że i Wy się w nich rozkochacie i przepadniecie tak jak ja. :)
Myśli gęsie.
Urocze stadko gęsi :) Każda inna i każda wyjątkowa **
OdpowiedzUsuńoraaaaajusku! chce taka :D cudne sa :)
OdpowiedzUsuńZaje..fajne gąseczki no przesłodkie
OdpowiedzUsuńJakie grzeczne stadko
OdpowiedzUsuńCudowne gąski :)
OdpowiedzUsuńOj tak, można się zakochać :) Nie umiem zdecydować, która najładniejsza. Wszystkie cudne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie sympatyczne są te gąski:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje gąski jakieś takie sympatyczne i pokojowo nastawione; z dzieciństwa pamiętam moje spotkanie z rodziną gęsią - nieźle mi łydki poszczypały, a i za coś wyżej łydek także zabierać się zaczęły ... :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No i jak tu się w nich nie zakochać?! Są cudne!!!
OdpowiedzUsuńUrocze stadko :)
OdpowiedzUsuńZabawnie wyglądają w trawie :D
OdpowiedzUsuńGąski są cudne i jaka fajna sesja zdjęciowa na zielonej trawce;) Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
absolutnie urocze gąski ;)
OdpowiedzUsuńPiękne są! Różowa jest urocza :)
OdpowiedzUsuńSon muy originales tus patitos, paseando por el cespe.
OdpowiedzUsuńBesos