Podobno dobry kucharz potrafi zrobić rosół i upiec biszkopt.
a ja dziś biszkopt piekłam, co prawda nie mój pierwszy który się udał, ale z nowego przepisu.
O takiego TU.
Wszystko wyszło i fajnie się nim rzucało ;-))
tak tak, rzucało ;-)
;-)
miłego pieczenia.
Rzucałaś tortem?!
OdpowiedzUsuńKurcze, to chyba fajne - jakie to uczucie?
nie tortem, samym biszkoptem ;-) i tylko w dół ;-)
UsuńChyba...nie powinnyśmy wnikać w szczegóły ;)
OdpowiedzUsuńA ciasto...mniam:P
Pozdrawiam:)
juz wiem o jaki rzucajacy biszkopt Ci chodzi...tez taki kiedys pieklam...
OdpowiedzUsuń