czwartek, 26 września 2013

NAPARSTKI DLA MNIE

Najwyższy czas pokazać co dostałam.
Kilka koleżanek odpowiedziała na moją prośbę zamienienia się naparstkami i przy okazji swoich wakacji zdobyło też kilka  dla mnie.
Za co bardzo Wam dziękuję. Za chęć zamiany i za pamięć.
I chociaż umawiałam się na naparstki zostałam też mile obdarowana innymi przydasiami.
A oto co dostałam i od kogo:  Kobieta blogująca, KasiaS, Xgalaktyka, Ania - Wojcieszek.

 
Bardzo Wam dziewczyny dziękuję. Mam nadzieję, że niczego nie pomieszałam. I już zabieram się za kompletowanie 'podziękowań' dla Was.

I jeszcze jedna niespodzianka. Całkiem niespodziewana - takie są najlepsze.
Przy okazji 'robótkowania' odnowiłam kontakt z kuzynką - daleką, nasze babcie były siostrami -  i jak to bywa, jako dzieci, gdy nasze babcie się odwiedzały to myśmy się widziały, a później to wiadomo, odległość, itd
I ta właśnie kuzynka wyczytała u mnie o naparstkach i przypomniała sobie, że inna siostra naszych babć podarowała jej kiedyś słoik guzików i tam był kiedyś naparstek, bardzo nietypowy. I tym oto sposobem napartek zyskał nowy dom, a ja mam coś oryginalnego  - ze śladami użytkowania.
Jakby tego było mało, Gabrysia dorzuciła własnoręcznie uszyte poszewki na poduszki ;-) 
(to zamiłowanie do rękodzieła krąży po rodzinie ;-))

 Bardzo dziękuję !!

To by było na tyle. Bo czas ucieka , a z nim u mnie krucho.

Z placu boju , z pozdrowieniami  -  Naparstkowe oblicze Madziorka


wtorek, 10 września 2013

NIE MA MNIE

I jeszcze chwilę nie będzie.

Dostaję naparstki i niebawem się nimi pochwalę.
A tym co mi je przesyłają od razu mailowo i jeszcze raz tutaj dziękuję.

Robótkowo cisza.....

Samo życie.

i jeszcze w sieci znalezione: