Najwyższy czas pokazać co dostałam.
Kilka koleżanek odpowiedziała na moją prośbę zamienienia się naparstkami i przy okazji swoich wakacji zdobyło też kilka dla mnie.
Za co bardzo Wam dziękuję. Za chęć zamiany i za pamięć.
I chociaż umawiałam się na naparstki zostałam też mile obdarowana innymi przydasiami.
A oto co dostałam i od kogo: Kobieta blogująca, KasiaS, Xgalaktyka, Ania - Wojcieszek.
Bardzo Wam dziewczyny dziękuję. Mam nadzieję, że niczego nie pomieszałam. I już zabieram się za kompletowanie 'podziękowań' dla Was.
I jeszcze jedna niespodzianka. Całkiem niespodziewana - takie są najlepsze.
Przy okazji 'robótkowania' odnowiłam kontakt z kuzynką - daleką, nasze babcie były siostrami - i jak to bywa, jako dzieci, gdy nasze babcie się odwiedzały to myśmy się widziały, a później to wiadomo, odległość, itd
I ta właśnie kuzynka wyczytała u mnie o naparstkach i przypomniała sobie, że inna siostra naszych babć podarowała jej kiedyś słoik guzików i tam był kiedyś naparstek, bardzo nietypowy. I tym oto sposobem napartek zyskał nowy dom, a ja mam coś oryginalnego - ze śladami użytkowania.
Jakby tego było mało, Gabrysia dorzuciła własnoręcznie uszyte poszewki na poduszki ;-)
(to zamiłowanie do rękodzieła krąży po rodzinie ;-))
Bardzo dziękuję !!
To by było na tyle. Bo czas ucieka , a z nim u mnie krucho.
Z placu boju , z pozdrowieniami - Naparstkowe oblicze Madziorka
Gratulacje jeszcze takiego naparstka nie widziałam :) to będzie rodzynek w Twojej kolekcji :) Gdyby umiał opowiadać na pewno przyczynił się do stworzenia niejednego dzieła :)
OdpowiedzUsuńDuzo prezentów dostałaś!
OdpowiedzUsuńNaparstek rodzinny bardzo oryginalny. Fajna pamiątka!
Super Twoja kolekcja się rozrasta. A najlepszy jest paluszek na paluszek :)))
OdpowiedzUsuńhe fajowe;>
OdpowiedzUsuńNaparstek paluszek jest wyjątkowy i niespotykany, prawdziwy skarb!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się cieszysz :-)
OdpowiedzUsuńNie muszę chyba dodawać, że przy okazji różnych wojaży o naparstkach dla Ciebie zawsze będę pamiętać :-)
Naparstek paluszkowy to niesamowita pamiątka rodzinna...
Pozdrawiam :-)
Ale smieszny ten ostatni naparstek:D
OdpowiedzUsuńNo, no, grzeczna bylas, tyle przesylek. Ciekawa jestem co Ty powysylalas?:)
Super prezenty!! Ten ostatni naparstek jest i bedzie zawsze wyjatkowy :)
OdpowiedzUsuńAle super kolekcja Ci rośnie :) A ten rodzinny naparstek to jest dopiero okaz :)
OdpowiedzUsuń"Straszne" są te naparstki-paluchy :D też mam takie cudo :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty nie tylko naparstkowe :-)
OdpowiedzUsuńPoproszę o adresik celem wysłania drobiażdżku - szczegóły tu .... http://zalesinek.blogspot.com/2013/09/misie-dwa-wedruja-do.html
Agnieszka
Super prezenciki,jak widzę kolekcja naparstków rośnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam(tworczypoczatek)