Mam i ja.
Dziękuję za Wasze trzymanie kciuków w sprawie kiermaszu. Szału nie było. Jak do tej pory najlepszy kiermasz był ten w grudniu.
No, ale w przerwie obiadowej siedziałam i krzyżykowałam kolejną wróżkę.
Dziś nadszedł czas na prezentację wróżki czerwcowej.
No masakra z tymi kolorami. Dwa zielone, a jakby jeden kolor. To samo z niebieskim i czerwonym, że o beżach nie wspomnę.
Ehhhh
Za to żółte kropeczki na truskawkach sprawiły mi dużo frajdy.
A kreseczki to już była wisieńka na torcie ;) tzn truskaweczka ;)
Śliczności moje słodkie ;)
I jest kolejna do kolekcji.
Kolejna zabawa w której brałam udział zakończyła się w połowie. Tzn mam nadzieję, że jednak nie zakończyła, bo u mnie można się zgłaszać z kaktusami.
Niebawem dam znać do kiedy mamy czas na pokazanie czwartego kaktusa.
Pozdróweczki
truskawkowe myśli
Ale pyszności wcina ta wróżka :) Śliczna i bardzo letnia :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńUrocza wróżka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
urocza
OdpowiedzUsuńoch jakaż słodycz...przepiękna. I ile to te czarne kreseczki robią - odwalają kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńOj kawał. I dobrze że ja je lubię robić.
UsuńŚliczna :) I taka na czasie ;)
OdpowiedzUsuńCudna dziewczynka i te truskawki... Mmm...
OdpowiedzUsuńŚliczna
OdpowiedzUsuńNo i kolejna ślicznotka dołączyła do kolekcji!
OdpowiedzUsuńZ kolorkami masz rację - różnice między nimi są minimalne.
I jeszcze ta ilość na każdy hafcik....
UsuńŚliczności apetyczne...pieknie Ci te wróżki idą :)
OdpowiedzUsuńUściski zasyłam :)
Świetna ta wróżka, chyba najciekawsza ze wszystkich wyszytych do tej pory.
OdpowiedzUsuńMoja faworytki dopiero będzie ;)
UsuńTo czekam niecierpliwie na nią :)
UsuńOj ja też ;)
UsuńOj ale słodka pięknotka :) Tych truskawek jej zazdroszczę :) super wróżka.
OdpowiedzUsuńJa też "zazdraszczam" ;)
UsuńZatem trzymam już kciuki za grudniowy kiermasz :).
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię jak mi się tak kolory zlewają. Na szczęście skończony obrazek super się prezentuje :).
Piękne te wróżki :)
OdpowiedzUsuńA z kaktusami ja już pognałam do przodu ;) Nie mogłam się powstrzymać :)
Wyhamuj trochę. Hehe. Daj i mi wyszyc ;)
UsuńŚliczna i taka adekwatna do tych pachnących truskawek na straganach :)
OdpowiedzUsuńI te kreseczki - nie lubię ich wyszywać, ale jak pięknie wszystko wydobywają.
Pozdrawiam
Słodziuchna :)
OdpowiedzUsuńSłodka.
OdpowiedzUsuńDziękuję.! Lipcowa już czeka na publikację
OdpowiedzUsuń