Witajcie.
Przez wyjazdy nie zdążyłam na czas z publikacją części czwartej. Dopiero teraz mogę to zrobić, co też czynię :
Jak widać, kilka kolorów zmieniłam. W literkach. I złota korona jest :) i patyczek do flagi.
I tak sobie te frendszipy spacerują radośnie :)
Coraz bardziej mi się podoba.
I coraz bardziej w głowie wychodzi projekt zastosowania.
Myśli salowe :)
pieknie się prezentuje haft;)zastanawiam się skąd ja znam ten obrazek, przypomina książkę z dzieciństwa;)
OdpowiedzUsuńZachwyca mnie ten haft!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny ten hafcik, ale widzę, że u Ciebie też te błękitne literki małowidoczne jak u mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Do poprawki, ale to już na wykończeniu.
UsuńBello trabajo.
OdpowiedzUsuńBesos
Przeuroczy hafcik:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten haft i wszystkie wersje bez wyjątku ogromnie mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńHafcik jest wspaniały i mimo, że mały to pewnie pracochłonny.
OdpowiedzUsuńLiterki słabiej widoczne możesz okonturować kontrastową nitką.
Niebawem rozkręcam nową zabawę, może się przyłączysz?
Pozdrawiam ciepło.
Fantastyczny jest ten wzór, taki retro!
OdpowiedzUsuńpiękny wzór!
OdpowiedzUsuń