Ledwo się zaczęły, a już się skończyły.
Właśnie przed chwilą zobaczyłam, kiedy byłam tu po raz ostatni. I aż mi się wyrwało: o matko....
Cóż powiedzieć. Ot życie!
Wiadomo, jak to w rodzinie. Gdzie na pokładzie troje dzieci. Rok szkolny się skończył, trzeba było ogarnąć wakacje itd itp.
Fajnie było, ale się skończyło.
Był pobyt w Polsce, a kilka dni temu wrócilismy znad hiszpańskiego Mar Menor.
Kilka dni tylko słońce, słona woda i piach.
Ale pyszne jedzenie też było. I kilka cudownych wschodow słońca. Bo akurat byliśmy w takim miejscu, gdzie słońce wychodziło z morza.
I tak to pięknie wyglądało :
Prawda, że bajka?
I niech te obrazy na długo zostaną w mojej pamięci.
U nas jeszcze wakacje. Moje dzieci (tu w Madrycie) zaczynają szkole dopiero za tydzień, tą hiszpańską, bo polską kilka dni później.
I dzieć mój najmłodszy skończył już dwa lata i do przedszkola się wybiera.
Jak ten czas leci.
A u mnie jeszcze do pokazania naparstki stare i tegoroczne zdobycze.
I podziergać by się przydało. Sezon bombkowy w pełni, a ja w lesie.
Ale póki co wakacyjne Was pozdrawiam:
Do napisania, mam nadzieję, że szybciej niż ostatnio.
Myśli wakacyjne.
Madziuuuuuuu
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że odpoczęliście.
Faktycznie, widoki zapierają dech w piersi,a ty jak rusałka!!! :))
Proszę cię odezwij się do mnie na messengerze, bo nie mogę cię znaleźć A mam nowego: ELAU rękodzieło.
Stęskniłam się okropnie I musimy się nagadać
Ale ja nic nie wspominałam że odpoczelismy :) :) :)
UsuńA my jeszcze przed wyjazdem, mam nadzieję że pogoda jeszcze będzie nad Bałtykiem;-)) Piękne zdjęcia;-)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, jak pocztówki! Ech, wakacje, wakacje i już po... Miasto na nowo się zaludnia, a było tak cudnie być choćby tu na miejscu, w mieście i bez urlopu też wakacyjnie, pusto :) Dobrego, nowego tygodnia i czekamy na kolejne urlopy ;)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że przy dzieciach to i wakacje szybciej zlecą:) Pięknie podróżowałaś, a zdjęcia cudne, zwłaszcza ostatnie:)))
OdpowiedzUsuń