Dziś skończyłam , i dziś pokazuję uroczą kaczuchę !
Bardzo przyjemnie mi się ją 'hafciło'.
Kolorki jak zwykle ciut zmieniłam, na takie które akurat miałam pod ręką ;-) nie chciało mi się latać po sklepach za konkretnym numerkiem.
Lenistwo to straszna rzecz ;-)
_________________________________________
Bardzo dziękuję za życzenia Wielkanocne, te pozostawione pod poprzednim wpisem, na gg i na maila ;-)
Dziękuję za pamięć i że Wam się chciało.
Urocza, robiłam ją kiedyś w mikołajowej czapce:)
OdpowiedzUsuńCudna jest ta kaczucha.
OdpowiedzUsuńJuż takiego kaczorka widziałam u Anji ... Twój również prezentuje się superaśno!!!!
OdpowiedzUsuńPrzesłodki kaczorek :)
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik, bardzo uroczy
OdpowiedzUsuńI ja wybrałam kaczusię :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że kaczucha zauroczyła więcej osób!
OdpowiedzUsuńŚliczniutka! :)))
OdpowiedzUsuńale slodziak...
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że sama dobierasz kolory! Masz inwencje twórczą, a nie lenistwo:D
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada SAL. Lubie tez tę kaczuszkę.
OdpowiedzUsuńUrocza ta kaczuszka :) A kolorki ładnie dobrałaś i masz rację,lenistwo to straszna rzecz :)
OdpowiedzUsuńŚliczności, cudowności :)
OdpowiedzUsuńjaki uroczy hafcik :) i jak pięknie kolorki dobrane, i wykonanie :) bomba!!
OdpowiedzUsuńPiękna kaczucha!
OdpowiedzUsuńKaczysia isty słodziak:)
OdpowiedzUsuńPzodrawiam
Kaczuch cudna :-)
OdpowiedzUsuńKaczuszka jest przesłodka.
OdpowiedzUsuńPiękna.
OdpowiedzUsuńSłodki ten Twój kaczorek. Niby wszyscy z tego samego schematu haftowali, a jakoś inaczej u każdego one wyglądają. Super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
słodka!
OdpowiedzUsuń