Avila - piękne miasteczko.
Początkiem roku odwiedziłam je ponownie.
I przy okazji zaopatrzyłam się w dwa nowe naparstki.
Jeden ze Świętą Rodziną.
Drugi z bocianami ;) - Zauroczył mnie od pierwszego spojrzenia.
I tak oto moja kolekcja troszeczkę się powiększyła ;)
Myśli naparstkowe
Faktycznie piękne te naparstki, male dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńSuper :) Ja też mam jakieś takie bocianki. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńSa przepiekne!!!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo ładne
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńNaparstek bocianami sliczny.
OdpowiedzUsuńPiękne żywiczne naparstki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen z bocianami jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne naparstki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Faktycznie ten z bocianem jest wyjątkowo uroczy :)
OdpowiedzUsuń