Zapisałam się na zabawę u Chagi. Tutaj.
W sumie w ostatniej chwili, tak nawet po czasie.
Dziękuję, za przyjęcie.
Schemat bardzo mi się podoba. Stąd moja chęć wspólnego wyszywania.
Wyszywam na.... Sama nie wiem na czym. Taki kawałek materiału znalazłam i stwierdziłam, że będzie w sam raz.
Ze względu na późne zapisanie się do zabawy, nie bardzo miałam czas zamówić polecany przez Chagę materiał.
A tak mi wyszło:
Prawda, że fajny?
Zmieniłam tylko kolor włosów dziewczynki w wózku. Ale kolor sukienki wydaje mi się inni niż na banerku. Może to kwestia zdjęcia? Tamten jest bardziej soczysty.
Prasować będę później ;)
Myśli salowe ;)
śliczne, piękna praca :)
OdpowiedzUsuńTwój fragment wyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że się skusiłaś ;-)
OdpowiedzUsuńHafcik śliczny :-)
Warto się było skusić, bo hafcik jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wyszło ci fantastycznie 😀
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś i to w tak krótkim czasie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik.
OdpowiedzUsuńprześliczny hafcik
OdpowiedzUsuńWyszło Ci pięknie,ciekawe co będzie dalej??Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBonito trabajo
OdpowiedzUsuńBesos
Przeuroczy hafcik! Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że się skusiłaś.
OdpowiedzUsuńWyszło Ci super!
Ależ uroczy wzór!
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle dobrych słów, ale ja tylko wyszywam to co Chaga zaprojektowała. To jej się należą zachwyty nad projektem.
OdpowiedzUsuńWyszło naprawdę super, podziwiam! Za umiejętność haftowania na nie -kanwie, ja próbowałam kiedyś, i efekt był żałosny
OdpowiedzUsuń... taka mnie myśl naszła, że zawsze można haft kolorystycznie poprawić farbami do tkanin, ale to pewnie nie byłoby to "to"... pozdrawiam :)
Cieszę się, że udało Ci się zapisać na ten SAL :) Ślicznie Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuń