U Eli. Tutaj
Siedziałam w nocy, spać nie mogłam i złapać się udało.
Nagroda dotarła.
I jestem happy. Sama szyję torebki, torby, i coś innego na ten kształt. Ale dostać i móc wyoglądać na wszystkie strony torbę uszytą przez profesjonalistkę - bezcenne!
Elu, dziękuję bardzo.
I jeszcze coś dostałam. Ale o tym następnym razem.
Myśli radosne.
Pięknie! Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńEs muy bonito y el color también me gusta.
OdpowiedzUsuńBesos
Do uszycia torby przymierzam sie już jakiś czas, bo nie lubię reklamówek, a te gotowe z marketów są , hm.. mało powabne.
OdpowiedzUsuńMyślę, że kieszeń na zewnątrz to fajny pomysł, żeby czegoś tam ważnego nie wyciągać spod pietruszki, czy ciuchów na zmianę.
Torebuśka fajna.
pozdrawiam
Oj Madziu aż taka dobra nie jestem Buzialki
OdpowiedzUsuń