niedziela, 8 października 2017

FARTUSZEK NA WINKO

Bardzo podoba mi się taka ozdoba butelki.
I wreszcie doczekała się zmaterializowania w moim wykonaniu.

Tak na szybko powstały trzy pierwsze sztuki.
Małe wyjaśnienie: w obecnych realiach "Na szybko" tzn w kilka dni.


Druga strona ma inny kolor, ale skoro same nie chciały się odwrócić do zdjęcia, to zdjęcia nie mają. Ja całkowicie zapomniałam.

I na winku:


:)

Na zdrowie!!

Dzisiejszy dzień spędziłam na kiermaszu. Oby więcej takich kiermaszy :)

Teraz czeka mnie inna robota, ale tu już czas nagli. Więc trzymać kciuki.

Myśli fartuszkowe.

11 komentarzy:

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)