Miłość od pierwszego wejrzenia !!
Zdobyłam go z pomocą koleżanki blogowej Kinii. Wielkie dzięki !
Kilku kolorów nie miałam, ale tak się na schemat napaliłam, że odbyła się 'wielka improwizacja' w doborze kolorów. I Jest !!
Skrzydełka zrobiłam błyszczącą muliną. Widać?
Schemat wypatrzony na stronach rosyjskich pod tytułem "borówkowy deser" , więc napis swój ustawiłam, bo rosyjskie literki jakoś mi nie pasują.
No to jeszcze kilka ujęć:
Obrazeczek wczoraj oprawiłam.
No to teraz sobie siądę i będę się gapić !!
Dziękuję za odwiedziny !!
Świetny To ja też się pogapię:-) mam nadzieje że elfik nie wpadnie do garnka:-)
OdpowiedzUsuńJa też sie gapię, nawet buzia mi się otworzyła ;-)
OdpowiedzUsuńPiekny. Jeszcze takiego nie widzialam.
OdpowiedzUsuńAle obłędny!!!!! Jest geeeenialny! Zakochałam sie w tym słodkiem tyłeczku :-)
OdpowiedzUsuńO raju... Gapie sie i gapie, i przestac nie moge.... Tez takiego elfika chce.... Zrobie wszystko!!!
OdpowiedzUsuńO jacie!!!! Cudo ;)
OdpowiedzUsuńOjej! Ja też się będę gapić z otwartą buzią :))
OdpowiedzUsuńCudnie!
jaki piękny :D rewelacja i w dodatku śmieszny, ale mi poprawiłaś humor tym haftem :)
OdpowiedzUsuńTen elfik jest prześliczny. Po prostu cudo!!!!!
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej tego wzorku,świetny :) Kolory pięknie dobrane,skrzydełka się mienią, fantastyczny hafcik !
OdpowiedzUsuńNo to ja też się chyba zakochałam :))) Eh, ta nasza Kinia kochana, niezastąpiona!
OdpowiedzUsuńWyszedł obłędnie, już się nie mogę doczekać jak zabiorę się za swojego :) ale najpierw ślubny muszę dokończyć, a coś nie za szybko mi idzie ;)
OdpowiedzUsuńsuper:))niesamowity:)rosyjskie strony powiadasz:))muszę poszperać:))
OdpowiedzUsuńOj... Jakie cudo! Nic dziwnego ze milosc od pierwszego wejzenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Bardzo fajny hafcik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
jjjeju jaki słodki ten haft!! Wygląda super!:)
OdpowiedzUsuńAle żarłok, jak Gucio z Mai, ale piękniejszy. CUDO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńparę dni nie zaglądałam a tu takie cudności, elfik rewelacyjny!!!! chyba najfajniejszy jakiego widziałam:)
OdpowiedzUsuńA to łakomczuszek! Piękny ten obrazek, błyski na skrzydłach widać.:))
OdpowiedzUsuńJaka urodziwa dupka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ;o) Już od jakiegoś czasu mam go w swoich zbiorach, ale jeszcze nie było okazji co by go wyszyć ;o)
OdpowiedzUsuńBorówkowy elfik faktycznie urzeka :).
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z błyszczącymi skrzydełkami. Widać :).
i w pupę mu ;))))))))) świetny hafcik:))))
OdpowiedzUsuńjestem tu pierwszy raz i powiem ze trafil twoj blog w moje serce :)
OdpowiedzUsuńniesamowity hafcik i reszta tez :)
cudownosci :)
obserwuje:)
Zabawny i śliczny hafcik :) Jeszcze żadnego elfa nie wyhaftowałam, ale nabieram ochoty, bo to szalenie sympatyczne obrazki :)
OdpowiedzUsuńmałe cudeńko :)
OdpowiedzUsuńNie napisze nic nowego czy oryginalnego - Super elfik.
OdpowiedzUsuń