Madziorku..strasznie się cieszę ,że jesteś i zdecydowałaś się jednak wrócić ! Ja też zagubiłam się w gąszczu..różnych życiowych perypetii..ale jestem ,czuwam i powoli będę wracać:) Naparstki cudowne...jak wszystkie z Twojej kolekcji :) Uściski:* K.
"A czy tylko na nie patrzysz czy czasem uzywasz?" Taki dzis komentarz sama dostalam:P A tak na powaznie to fajne, choc ja tu widze jeden czajnik a nie naparstek:P Tez sobie tak na moje spogladam i sie usmiecham, nie musza byc nawet jakos specjalnie wyeksponowane, zeby cieszyc, nie? :)
Śliczne. Szkoda, że w Polsce tak mało jest naparstków o tematyce religijnej... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajne :-) kolekcja rośnie :-)
OdpowiedzUsuńKażdy cieszy niezmiernie :) Piękne naparstki.
OdpowiedzUsuńMadziorku..strasznie się cieszę ,że jesteś i zdecydowałaś się jednak wrócić !
OdpowiedzUsuńJa też zagubiłam się w gąszczu..różnych życiowych perypetii..ale jestem ,czuwam i powoli będę wracać:)
Naparstki cudowne...jak wszystkie z Twojej kolekcji :)
Uściski:*
K.
zazdroszczę naparstków, a gdzie można zdobyć schemat do tego cudownego naparstkowego haftu?
OdpowiedzUsuńpiękne nabytki :)
OdpowiedzUsuń"A czy tylko na nie patrzysz czy czasem uzywasz?"
OdpowiedzUsuńTaki dzis komentarz sama dostalam:P
A tak na powaznie to fajne, choc ja tu widze jeden czajnik a nie naparstek:P
Tez sobie tak na moje spogladam i sie usmiecham, nie musza byc nawet jakos specjalnie wyeksponowane, zeby cieszyc, nie? :)