Ja się wróżkuje dalej.
Miłość do wróżek jeszcze się nie wypaliła.
Kolorki śliczne. Tylko ta ich ilość. Prawie mnie wykończyła.
Ale warto było.
I to co bardzo lubię: Konturki:
Śliczności moje ;)
Hihi
Ramek brakło.
Więc poczeka na prasowanie :)
Myśli wróżkowe
Ślicznotka :)
OdpowiedzUsuńKolorków rzeczywiście sporo, ale efekt jest super.
Jeszcze jedna i będziemy na półmetku :)
Pozdrawiam cieplutko ☺
Urocze są te wróżki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta wróżka, taki słodziaczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Te kucyki :-)
OdpowiedzUsuńWidzę post równie obszerny i bogaty w słowa - jak mój ;) Swój do swego ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńWróżka przecudna! Delikatna jak piórko :)
Pozdrawiam :)
;)
UsuńBo co tu dużo pisać ;)
Co jedna to bardziej urocza!! cudeńko :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńLubisz konturki?????jesteś wyjątkowa:)))
OdpowiedzUsuńpiękna, też się jeszcze wróżkuję, ale moja pojawi się na dniach
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńNo no Czar5odziejka z Ciebie , pięknie wyszło , jak w bajce :)) Cudownie! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję <3
OdpowiedzUsuńte maleńkie hafciki sa tak cudnie kolorowe, że trudno oderwać od nich oczy :)
OdpowiedzUsuńŚliczna panienka.
OdpowiedzUsuńSłodka wróżka :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię konturki.