niedziela, 15 maja 2016

SAL WRÓŻKI - MAJ

 Ja się wróżkuje dalej.
Miłość do wróżek jeszcze się nie wypaliła.
Kolorki śliczne. Tylko ta ich ilość. Prawie mnie wykończyła.
Ale warto było.


I to co bardzo lubię: Konturki:


Śliczności moje ;)
Hihi


Ramek brakło.
Więc poczeka na prasowanie :)

Myśli wróżkowe

15 komentarzy:

  1. Ślicznotka :)
    Kolorków rzeczywiście sporo, ale efekt jest super.
    Jeszcze jedna i będziemy na półmetku :)
    Pozdrawiam cieplutko ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna jest ta wróżka, taki słodziaczek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę post równie obszerny i bogaty w słowa - jak mój ;) Swój do swego ciągnie ;)
    Wróżka przecudna! Delikatna jak piórko :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co jedna to bardziej urocza!! cudeńko :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubisz konturki?????jesteś wyjątkowa:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna, też się jeszcze wróżkuję, ale moja pojawi się na dniach

    OdpowiedzUsuń
  7. No no Czar5odziejka z Ciebie , pięknie wyszło , jak w bajce :)) Cudownie! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję <3

    OdpowiedzUsuń
  8. te maleńkie hafciki sa tak cudnie kolorowe, że trudno oderwać od nich oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodka wróżka :)
    Też lubię konturki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)