niedziela, 8 stycznia 2017

2017 - TERAZ JA KOBIETA - STYCZEŃ

Nasza  koleżanka ElaU zaproponowała na cały rok zabawę.
Bardzo fajną.  Polega ona na rozpieszczaniu siebie ;)
W każdym miesiącu musimy zrobić coś dla siebie i to pokazać.
TU regulamin zabawy.
I banerek:


Rok ma dwanaście miesięcy, więc minimum dwanaście przyjemności musimy sobie zafundować.

I ja właśnie zaczynam się rozpieszczać. ;)

Proszę bardzo, oto co w ostatnim tygodniu sprawiło mi mega radochę i rozkosz podniebienia.


W różnych wersjach. W całości, w kawałkach z cukrem i śmietaną, i w formie koktajlu na ciepłym słodkim waniliowym ryżu.
Całe dwa kilo ;)

A Wy jak się w styczniu rozpieszczacie?
Elu, dziękuję,  już Ty wiesz za co ;)

Myśli truskawkowe ;)

13 komentarzy:

  1. Uwielbiam truskawki. Swietny sposob na rozpieszczenie podniebienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Truskawki w styczniu - zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmmm pychotka :) Całkiem fajna zabawa być może też się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się zapisałam do tej zabawy :).

    Ja w sezonie zimowym poluję na pamelo :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapachniało i u mnie truskaweczkami...

    OdpowiedzUsuń
  6. ślinka mi cieknie po brodzie ...ups
    Aż nieładnie
    hehe Madziu, czy ja wiem....hmmm No też cię kocham
    i bardzo się cieszę, że dopieściłaś się, należało się jak nic.
    To co, masz jakąś chociaż jedną truskawę dla mnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mi narobiłaś apetytu tymi truskawkami :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. tak samo jak Ty ,tylko z mrożonych:)właśnie mam na drugie śniadanie sorbet truskawkowy:)hah dieta ustalona przez dietetyka:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. O rety, ale nabrałam smaka :) Fajna zabawa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdyby Ktoś przede mną takie wspaniałości postawił, to długo bym się nie zastanawiała :)
    Świetna inicjatywa, gdybym miała podać jak ja siebie rozpieszczam, musiałabym się głęboko zastanowić, nie pamiętam, kiedy coś dla siebie, jakaś przyjemność... pustka. Ale nie piszę tego z żalem, bo po prostu nie zastanawiałam się nad tym, tak pochłonięta jestem ogarnianiem ogniska domowego. Trzeba będzie to zmienić koniecznie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O tak, truskawki uwielbiam i dla mnie też byłyby rozpieszczaniem podniebienia:)
    Sprawiłaś sobie super przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdybym nie była taka niesystematyczna, to pewnie tez bym się zapisała.
    Super dziewczyny rozpieszczajcie się na całego, a co? :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)