UKOŃCZONY !!
Pierwszy obrazek wyszywało mi się ciężko. Drugi ciut lepiej. Ale za to trzeci poszedł błyskawicznie. Widać trening czyni mistrza ;-)
Przy trzecim nie obyło się bez kłopotów. Dokupiłam brakujące niteczki, później je gdzieś zapodziałam i znów musiałam dreptać do sklepu.
Ale najważniejsze że już są. Wszystkie TRZY !
Ależ mi się podobają !
I nie będę ich rozcinać. Pójdą do jednej ramki.
Mają już właściciela. Obiecane jak zaczęłam je wyszywać. Mam nadzieje że nie zapomniane, ale jeśli nawet to będzie fajna niespodzianka ;-)
Tryptyk bardzo ladnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńświetne! i też bym nie rozcinała:)
OdpowiedzUsuńWspaniała robota! I ja raczej bym nie rozcinała, pojedynczo zginą, a w całości prezentują się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńJa też bym nie rozcinała - jako tryptyk stanowią skończoną całość, a tak by straciły na uroku. Piękne są!
OdpowiedzUsuńŚliczne brzozy. ja równiez bym nie rozcinała w całości prezentują się super. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńabsolutnie! żadnego rozcinania!!! wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńsylwia
www.romka.mojabudowa.pl
Cudne brzózki !! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny tryptyk!!
OdpowiedzUsuńnoooo aleś się napracowała, ale efekt piorunujący.
OdpowiedzUsuńPięknie ten tryptyk wygląda :-) Czy mogę ukłonić się o wzorek ?? 25beata@interia.pl
OdpowiedzUsuńWspaniły tryptyk, podziwiam za cierpliwość i pracowitość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
super - aż żal że nie wyszywam :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za dobre słowa !
OdpowiedzUsuńCieszę się że się Wam moje brzozy podobają.
Piękny tryptyk!!!!!
OdpowiedzUsuńDobrze że dokończyłaś ten haft. Bardzo ładny tryptyk.
OdpowiedzUsuńależ wymagało to czasu... cudo!
OdpowiedzUsuńPiękny obraz!!!!
OdpowiedzUsuńte brzozy są przepiękne niestety nigdzie nie mogę znalezć do nich schematu. czy mogłabyś mi go użyczyć byłabym bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuń