I kilka z nich dostało się w moje ręce. Dzięki kuzynce, która specjalnie dla mnie zachowała kilka sztuk, żebym miała pamiątkę po cioci.
Na świeta byłam w Polsce, i skarby zabrałam.
Oto one:
Anioły
A ten niebieski, taki fajny, sama główka i "Płachta", taki anioł batmaniasty ;)
Cudowne bombki
Ciocia sprzedawała swoje prace na kiermaszach, i miała swoje metki.
Różne skrzaty, i czarownice
I kilka serwetek, chusteczek, motkow, niteczek.... Przydasi.......
Ciocia pięknie tworzyła.
A tu jeszcze inaczej ustawione:
I dzięki tym pracom, mam ja Martusie przy sobie.
Urzekł mnie ten maleńki aniołek :)
OdpowiedzUsuńpiękne pamiątki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności. Cudne pamiątki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
piękne pamiątki :)
OdpowiedzUsuńPiękne pamiątki dzięki którym Ci co odeszli dalej są z nami :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przedmioty :-)
i to sa najpiękniejsze pamiątki i dzięki nim zawsze ta osoba w sercu zostanie;)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy pozostawiła Ci ciocia:)
OdpowiedzUsuń