Z dwumiesięcznym opóźnieniem, ale jest. Zatrzymałam się, gdy wyszyłam wszystkie kolory z legendy. A później to już była improwizacja. I tak się oto prezentuje:
No ale jest i trzeba się cieszyć.
I taki jest całkiem mój, z kilkoma pomyłkami, a nawet z plamą której sprać nie mogę, bo ktoś się do niego "przytulił z pićkiem" jak na chwilę na stole zostawiłam.
A tu kilka zbliżonek :
No dobra.... Cieszę się że go mam. Teraz tylko oprawić i na chwilkę od Gorjussek odpocząć. (ciiii, kolejna już wydrukowana)
A teraz mam chęci na coś innego.
Ale o tym następnym razem....
********
Dziękuję za komentarze pod ostatnim wpisem. Ciocia Marta pięknie tworzyła.
Kuzynka moja przeczytała tamten wpis i powiedziala mi: ciocia bardzo się zasmuciła że zrobiłaś przerwę w blogowaniu, bo bardzo lubiła tam zaglądać, czytać i oglądać twoje prace.
A kilka tygodni wcześniej pewnego wieczoru porządkowałam pocztę, tuż przed powrotem do blogowania (po rocznej przerwie) i trafiłam za maila od cioci, i miałam do niej skrobnąć, że powracam. A że było to ok 1.00 w nocy to stwierdziłam, że jutro. A "jutro" z samego rana dostałam smutną wiadomość.
Ot i taka to historia.
Nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień.
Myśli smutno-gorjussowe
Śliczna dziewuszka!
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i również pozdrawiam. ;*
UsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, jest śliczna
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam. Tobie się wszystko podoba ;)
UsuńDziękuję Elu
Prześliczna!!!! Kolory rewelacyjnie dobrałaś. A zdradzisz czym wyszywałaś błękit na niebie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dwie nitki błękitu dmc, nie wiem jaki numer, mogę sprawdzić - o ile teraz uda się mi odszukać hihi, i jedna srebrna. Kałuża podobnie, tyle że po jednej nitce.
UsuńŚliczności! Z chęcią sama bym taką wyhaftowała. Przepiękne kolorki.
UsuńPozdrawiam Ola Zuch
zazakladka.blogspot.com
tworzacrekodzielo.blogspot.com
Dla mnie to prawdziwe mistrzostwo,podziwiam precyzję i cierpliwość : ). A plamy po pićku ja nie widzę ; ) Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńA bo tak obfociłam żeby nie było widać ;)
UsuńDziękuję za podziwianie ;* pozdrowki
;) starałam się.
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńUrocza ta Twoja panienka :-)
OdpowiedzUsuńśliczny haft, plamy żadnej nie widać.
OdpowiedzUsuńAlicja z wiedzmowo.blox.pl
Cudny haft :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, KasiuS, Alicjo Z, bluebru nete, dziękuję ;*
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik,bardzo mi się podoba ♥
OdpowiedzUsuńFajniutki haft i jak się fajnie błyszczy :).
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu Twojej cioci.
Ja gofry robię z przepisu, który był razem z gofrownicą. Spróbuj może akurat te Ci spasują :).
Tutaj masz link do FP https://www.facebook.com/coagnieszkawkuchniupichci/photos/a.1660824174185448.1073741834.1531825943751939/1660824190852113/?type=3&theater
Jeśli będziesz mieć problem z otwarciem, to napisz, to napiszę Ci przepis :).
Dziękuję
UsuńŻeby nie było cały czas podglądam i dziękuje wiesz za co :)
OdpowiedzUsuń;*
Usuń:*
UsuńOjej moje kochane dziewczyny :) Też je uwielbiam. Na tapecie u mnie również kolejna się robi :) Ślicznie wyszła Twoja
OdpowiedzUsuń