piątek, 13 stycznia 2012

FUTERAŁ Z SÓWKĄ

Najpierw była sowa. Chodziła za mną w tym swoim cudownym niebiesko - brązowym upierzeniu.
A później było szycie. I mam teraz futerał na jedną z moich zabawek.
W środku futerał ma mięciutki polarek. Więc zabaweczka będzie miała przytulnie.
No to może ściągnę już z niej folię zabezpieczającą?

 

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko ;-)





15 komentarzy:

  1. Przytulne mieszkanko, a sówka rzeczywiście przyciąga wzrok;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny jest...i sówka też fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam sowy i ta jest super:) a jaka mięciutka "od środka";)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczniutki, muszę pomyśleć o takim na mój telefonik;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Futeralik extra a sówka słodziutka.

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna sówka, świetne połączenie kolorków :) pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodziutka sówka...urocza!Piękne kolory!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszedł Ci świetnie, nie tylko ślicznie wygląda, ale i jak widać cieplutkie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. ech ja nie potrafie szyc, a tu widze ze super ci wyszla ta sówka

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczniutka ta sówka i super pomysł na etui. Mój telefon też z folią:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)