Tworzę, -> to za dużo powiedziane, ale oswajam maszynę to już trochę lepiej.
Moje poczynania są głośno komentowane przez moich chłopaków i tak po pierwszej publicznej publikacji orzekli że stworzyłam kurczaka !
Jakby ktoś miał wątpliwości ...
No ale.... zawzięłam się , doszyłam ręce i zrobiłam sexi pantalonki !
W sumie moja lala już skończona, ale muszę dozować napięcie ;-)
*****************************************
Dziękuję za odzew w sprawie wymiany naparstkowej. Odezwę się do Was mailowo.
Jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany - zapraszam.
A jeszcze jakby się ktoś trafił z innego kontynentu jak Europa... tym bardziej zapraszam !!
Extra kurczak:)
OdpowiedzUsuńKurczak...hmm....taki oskubany ,na rosół ? ;)
OdpowiedzUsuńPrzy odrobinie wyobraźni ;)
A tak poważnie..galotki ekstra ...czekam na cd :)
Pozdrawiam
K.
Mają chłopaki wyobraźnię ;-)
OdpowiedzUsuńJak się dobrze przyjrzeć to taka "golaska" przypomina kurczaka :))
OdpowiedzUsuńGalotki bardzo seksowne!
FFajny ten. ... kurczak???? ;) oj taki żarcik.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem piórek tego kurczaczka :)
OdpowiedzUsuńwow galotki sama haftowałaś? Są śliczne
OdpowiedzUsuńto był kawałek materiału z haftowanymi kwiatuszkami ;-)
UsuńPodziwiam Twoje tildowe szycie. ja co prawda ma ksiązki tildowe ale jeszcze nie zdołałam uzbierac tyle wolnego czasu i odwagi aby sie wziąć za ich szycie
OdpowiedzUsuńte pantaloniki sa super fajne :)