sobota, 10 lutego 2018

CZAPECZKI NA JAJKA.

Jakby to nie zabrzmiało, robię czapeczki na jajka.. wielkanocne.

W każdej wolnej chwili macham sobie szydełkiem i testuje różne wzory, rozmiary, wykończenia. I wreszcie nauczyłam sie robić ściągacz na szydełku :) yupi!

Oto moje wypociny :


Nie mogę się zdecydować które fajniejsze. Czy te z uszami, czy z pomponami.
Robią się też zajączki:


Niby jeszcze czasu dużo. Ale biorąc pod uwagę moje obowiązki- zleci zanim się obejrzę .

Myśli czapeczkowe.

11 komentarzy:

  1. Super czapeczki. Te z uszami bardziej wielkanocne, fajniejsze i zajączki do nich pasują :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeurocze te czapeczki! Trudno zdecydować, które ładniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapeczki na jajka zima na pewno się przydadzą ;)
    Tzn. jaka nie będą tak szybko stygnąć - żeby nie było.
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne czapeczki.Mi przypadły do gustu te z uszami :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie cudne są te czapeczki!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne czapeczki!
    Obie wersje bardzo mi się podobają!
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjne i bardzo pomysłowe czapunie :D
    K

    OdpowiedzUsuń
  8. obie wersje są jajcarskie, no klawo ci wyszło Madziu

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne! Zapraszam do mnie na Candy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)