czwartek, 17 stycznia 2013

MOJEJ MAMY

Dawno nie pokazywałam prac mojej mamy.
Pora to nadrobić. (tym bardziej że póki co nie mam nic do pokazania swojego, a blog pajęczyną zarasta;-))




I tak sobie leżą schowane  w wersalce i czekają na lepsze czasy.... ;-)

12 komentarzy:

  1. Ten pierwszy obrazek szczególnie urzekający!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawa dla mamy,. To wielkie dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsza praca bardzo mi się podoba, pozostałe też śliczne.
    Pracuś z tej Twojej mamy.

    OdpowiedzUsuń
  4. zyjmy nadzieja,ze kiedys nadejda...a obrazy bardzo piekne...gratuluje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to leżą?! Takie cuda trzeba oprawiać i światu pokazywać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz co, takie cuda chować do szuflady... Magda!! A świat czeka na artyzm. Czy ja mam ci wylać ramki???

    OdpowiedzUsuń
  7. oprawić! oprawić!
    to ja zapraszam do siebie do zabawy:

    www.tancemhaftowane.blogspot..com

    OdpowiedzUsuń
  8. widać, ze to pracochlonne dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuda schowane to nie może być prawda, kochana to aż się prosi na świat pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać że wyszywanie u Was jest dziedziczne - a komu przekażesz smykałkę Bartusi czy Kubusi ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)