Dziś w Madrycie (i pewnie w całej Hiszpanii) jest (był - bo się kończy) dzień nauczyciela.
I dzień ten jest dniem wolnym od szkoły. Jak świętować to na całego.
W sumie to święto nauczycieli , to niech mają wolne.
Tylko pozostali muszą się trochę nagimnastykować co w taki dzień z dziećmi zrobić gdy do pracy trzeba iść ;-)
Dziękuję za każde słowo pod poprzednim postem. Bardzo dziękuję !!
Wyszywałam z gazety. Jak będę miała wzór na kompie to wyślę go do osób proszących o niego.
Cierpliwości, bo nie po drodze mi z tym ;-)
Rodzice musza sie nagimnastykowac, ale za to radosc dla dzieci, ze nie musza isc do szkoly :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki mają wielką frajdę... rodzice może mniejszą ;-)
OdpowiedzUsuńmiłego leniuchowania:)
OdpowiedzUsuń