poniedziałek, 30 lipca 2012

MIAUKOT MA KOLEGĘ

Drugiego Miaukota.
Cieniowanego na niebiesko. A wąsy ma niebieskie 'metaliczne' ! Groźny jest !!


Nie wiem czemu mnie na te koty naszło. Nie lubię kotów.
No ale jakby nie było fajnie się je wyszywało.
I szybko.

Miauuuuuu.... -czące pozdrowienia  ;-)




9 komentarzy:

  1. Śliczne te kociaki, nic dziwnego że dobrze sie haftują:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kotami tak to bywa - jak raz wlezą pod igłę to nie można się od nich opędzić, czego jestem najlepszym przykładem. ;) pozdrawiam i zapraszam do mnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja koty uwielbiam, więc miaukoty podobają mi się baardzo...

    OdpowiedzUsuń
  4. niebieski to chyba taki leniuszek

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wole psy co prawda, ale motyw kotków ( czy są wyszywane, malowane czy szyte) jakoś bardzo przypada mi zazwyczaj do gustu :) Twoje kociaki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. hheh to mamy tak samo z tymi kotami:))
    Te wyszyte cudne!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)