piątek, 21 kwietnia 2017

2017 - TERAZ JA KOBIETA - KWIECIEŃ

Spieszę donieść o moim rozpieszczaniu. Tym razem było to rozpieszczanie grupowe. ( w sensie że rodzinnie)
Kilka dni przed świętami okazało się,  że jest szansa wykorzystać kilka dni w szalony sposób. Wszyscy czekali tylko na moje TAK. I tak sobie pomyślałam: czemu nie? Niech to będzie w ramach rozpieszczania.
I pojechaliśmy.
Nad morze.
Po raz pierwszy do Benidormu.

No to pokaże trochę jak było. Ciepło, słonecznie, bajecznie.

Nie zapomnieliśmy,  że to czas Wielkiej Nocy.
Były też i palmy....

I kurczaczki.....

Był rejs statkiem na wyspę.

Taką daleką, nieznaną...

A przy samej wyspie schodziło się pod pokład i można było przez okna zobaczyć ryby.

Nie zabrakło dobrego jedzonka :

I tradycyjnej pamiątki, czyli naparstków.

Krótkie wakacje uważam na udane.



Pozdrawiam Was słonecznie, z daleka obserwując Wasze śniegowe okolice ;)

Myśli wakacyjne

sobota, 1 kwietnia 2017

ZAJĄCZKI

Szyły się razem z misiami.
Mają puszyste ogonki ;)
Oczka, wstążeczki...
Dwa duże i cztery mniejsze.


Taka gromadka.
Zostały zapakowane w folijkę.
I zaopatrzone w czekoladowe jajeczka ;)


Dziękuję Wam za życzenia urodzinowe.
Cieszę się  , że Wam również podobał się mój bukiecik.

Dziś pierwszy dzień kwietnia.
Robicie dziś żarciki?


Pozdróweczki
Myśli zajączkowe.