poniedziałek, 29 października 2012

BEHIND BLUE EYES ...

Z samego poniedziałku z pieśnią na ustach ....




MIŁEGO DNIA !

sobota, 27 października 2012

"MOJA NAJ... PRACA" 1

Zapisałam się do Kasi na zabawę "Moja naj... praca"

Zasady zabawy znajdziecie TUTAJ

W tym tygodniu prezentujemy pracę NAJMNIEJSZĄ.
Od razu pomyślałam o tym:


Kociak powstał już dawno, ale cały czas wisi przy kluczach.



wtorek, 23 października 2012

PREZENT OD ANELADGAM

W smutne jesienne dni wpadło mi w ręce trochę radości. Nie obyło się bez nerwów. A to z tego powodu, że Madzia nie miała mojego nowego adresu, przesyłkę wysłała, o czym ja wiedziałam (tylko nie zarejestrowałam podania nowego adresu bo czegoś takiego nie było), i po kilku dniach (w piątek) zapytała czy doszło.... i od słowa do słowa ....  Byłam wczoraj na poczcie szukać zaginionej przesyłki i modląc się w duchu żeby jeszcze nie odesłali. Ufff udało się ! jeszcze dwa dni i było by 'po ptokach'.
Aneladgam w nagrodę w swoim konkursie przygotowała magnesy. I spodziewałam się małej koperty , i pan na poczcie miał przekazane takiej szukać. A tu idzie z wielką kopertą !!
Dostałam magnes i zestaw do wyszywania !!

Czyż nie jest słodki?

Madziu bardzo dziękuję za niespodziankę ! ;*
BARDZO BARDZO !


poniedziałek, 22 października 2012

MUZYCZNY PONIEDZIAŁEK .... A JA CHCĘ PATRZEĆ


"Rozebrany cały świat
A ja chcę patrzeć, a ja chcę patrzeć
Wszystkim piątej klepki brak
A ja popatrzeć chcę, a ja popatrzeć chcę
W głowie dyskoteka trwa
Taniec wątki rwie, a w tańcu ciebie chcę
Rozum jak po głębszych dwóch
A myśli plączą się i kroki mylą znów.
"


 

Monika Brodka Szysza

piątek, 19 października 2012

W SIECI ZNALEZIONE !

hmmm, czego to ludzie nie wymyślą ;-)


hehehe

wtorek, 16 października 2012

SAL MINI HAFCIKI PAŹDZIERNIK 2012

A ja wybrałam taki wzorek.
I nie byłabym sobą gdybym z kolorkami nie pokombinowała.
Ale podoba mi się. I o to chyba chodzi.


A teraz idę pooglądać co pozostałe uczestniczki wybrały.



poniedziałek, 15 października 2012

TUSAL 10/2012

Kolejny miesiąc i kolejna odsłona.
Słoik i ja ;-)


----------------------

Dziękuję za dobre słowo o aniołku. Nowej właścicielce też się spodobał. I to mnie cieszy !


piątek, 12 października 2012

ANIOŁEK

Mały szybki hafcik.
Dla kogoś kto lubi anioły i nimi się otacza.
Ale w takiej formie anioła jeszcze nie ma.
No to już ma !
A ponieważ w trakcie oprawiania okazało się , że materiał jest 2 milimetry krótszy niż powinien dołożyłam koronkę.
Wszystko utrzymane w brązach. Tak jak lubi nowa właścicielka.
Kolory mulin też sama wybrałam.
Mam tylko nadzieję, że się spodoba gdy trafi do nowego domu.


Pozdrawiam anielsko !

poniedziałek, 8 października 2012

JA ....

 ...... Pech, bo nie tak to miało być
Z miejsca na miejsce gnać
Tak, nie wytrzyma nikt...........


Czy ktoś to jeszcze pamięta?
W 1995 miałam takie warkoczyki ;-) Wszystko przez tę piosenkę ;-) I przez Piaska ;-)

piątek, 5 października 2012

NIEPROSZONY GOŚĆ

Tak to już w tej Hiszpanii jest, że jak jest ciepło to lubię się ponagrzewać do słoneczka. Są też inne stworzenia które to lubią i przysiadują sobie na murkach , kamykach, a nawet na ścianach bloku.
I taki jeden tak się zapędził, że wlazł nam do łazienki.
"R" złapał go do słoika i obfocił. A ja pokazuję.
Strasznie się wiercił podczas sesji.


Miał tak ponad 10 cm długości.

I zostaw tu okno otwarte........


środa, 3 października 2012

SZNURECZKÓW MOC !

W niedzielę (daleko od domu) przechodziłam obok pasmanterii. A wystawa przystrojona przeróżnymi włóczkami, sznureczkami, kordonkami i innymi rzeczami których nie jestem w stanie nazwać.
Wszystko w bajecznych kolorach. A przy każdej nowej włóczce , nowej tzn takiej której jeszcze nie znałam i nie widziałam , było zdjęcia co z niej można zrobić.
Normalnie BAJKA.
Całe nieszczęście jakie mnie spotkało w tym wszystkim to to , że sklep był zamknięty.
a może na szczęście był zamknięty?

Zobaczcie:

Ale może jeszcze trafię na takie cuda tu na miejscu ....
Strasznie mam ochotę je wypróbować.


poniedziałek, 1 października 2012

WIDOWISKO HISTORYCZNE

Wczorajszą niedzielę spędziliśmy bardzo historycznie. Wybraliśmy się do Parque de la Vaguada na widowisko DO BRONI 2012  (upamiętnienie 73 rocznicy wybuchu II wojny światowej).
W przedstawieniu udział wzięło ponad 100 grup zajmujących się rekonstrukcją historyczną. Odtworzyli m.in. bitwę z okresu kampanii wrześniowej z 1939 r., lądowanie Aliantów w Normandii i powstanie warszawskie.
Moi chłopcy oglądali wszystko z zainteresowaniem.


Mi osobiście podobały się rekonstrukcje. Wokół były rozstawione głośniki z których podczas bitwy dochodziły wzmożone odgłosy walki, wybuchy, strzały ...
A w przerwach pieśni żołnierskie:  My , Pierwsza Brygada ...


Nawet żołnierze krzyczeli w języku żołnierza którego grali.



 
Autorem dzisiejszych zdjęć jest mój R. 

To była wspaniała lekcja historii. 

Chciałabym żeby moim chłopakom choć trochę zostało w głowach po tym widowisku. 
Że wojna to nic dobrego.
I żeby zawsze pamiętali kim są.


 .