czwartek, 10 grudnia 2015

WIELKIE SZYCIE

No może nie aż tak wielkie, ale maszyna turkocze. Długo tu nie zaglądałam, praca wre, czasu coraz mniej, a do głowy wpadają nowe pomysły, zachcianki i marzenia.

I tak najpierw materiały się pocięły.


Później się poszyły


Aby chwilę później, dłuuuuuuugą chwilę później,  się wypchać



I tak to właśnie wygląda.  Ale już się kończy robić, więc niebawem się zaprezentuje.

Dziękuję że tyle ciepłych słów pod gwiazdkami. To pierwsze zdjęcie to pomysł i wykonanie mojego "Połówka" - brawo Ty!!!

Pozdroweczki
Myśli wypychane

4 komentarze:

  1. Cuda istne cuda :) wszystko samo się robi.Ciekawe co wyczarowało się.
    Wygląda intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm... ciekawe co to będzie. zaintrygowałaś mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda świetnie, czekam na prezentacje ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu słowo ! ;-)