Oto ona.
Wszylam zamek, są też koluszka na pasek. Jest też i pasek.
Używam.
Fajna.
Inna niż wszystkie wokół.
I jest już pomysł na następną. Ale wszystko w swoim czasie. Najpierw tworzę ją w głowie, a później przenoszę na ręce i szydełko.
Miłego dnia
Myśli szydełkowe.
Świetna.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku dużo było plecionych okrągłych torebek. Ta jest delikatnai nie bedzie niszczyła sukienek.
pozdrawiam
Fajna! Wygląda cudnie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Good job :)
OdpowiedzUsuń